eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele › Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
  • Data: 2019-07-27 20:20:21
    Temat: Re: "Mój prąd" - nowe dofinansowanie na panele
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sat, 27 Jul 2019 16:29:19 +0200, Jarosław Sokołowski

    > Akurat w Toruniu z tym "wszystkim" jest nadspodziewanie dobrze,
    > tylko temperatura ciut mniejsza od tej, jaką by chciał inwestor
    > (ale zbliżona do oczekiwanej).

    Jest dobrze bo w Toruniu była już dawno firma ciepłownicza. Teraz jest źle,
    bo przydrałował rydzyk i kombinuje na szkodę tej firmy, a więc i szkodę
    ludzi.

    > W ogóle pompy ciepła w ogólnym przypadku są pomysłem absurdalnym,

    Są bardzo dobrym wyjściem jak trzeba ogrzać wodę do 50 sC a nie jak u
    Rydzyka powyżej 60. Dlatego rydzyk buduje do tych swoich term spalarnię i
    chce korzystać z sieci ciepłowniczej która została wybudowana przez kogoś
    innego (bo sam nie ma sieci) i co więcej w większości opłacona przez łunię
    (a więc teoretycznie może z niej korzystać tylko ten kto wnioskował o kasę
    i zbudował). Ale jak się popieści, to się zmieści. Taki z niego cfaniaczek,
    a ty widzę wyjątkowo bardzo lubisz cfaniaczków.

    > sens mają tylko w ściśle ograniczonych przypadkach, wyłącznie
    > w małej skali.

    Mają sens w każdym nowoczesnym domu poczawszy od ostatnich 10-15 lat czyli
    w bardzo dużej skali, co widać po bardziej rozwiniętych, od naszego
    ciemnogrodu, krajach.

    > Przejściowym rozwiązaniem jest gaz, tak jak teraz
    > na Podhalu, gdzie wiosną, latem i jesienią Zakopane grzeje się
    > geotermią, a zimą dodatkowo daje się w palnik. Docelowo temperatura
    > 60°C jest jak najbardziej atrakcyjna, w domach ludzie więcej nie
    > potrzebują i nie mają.

    Nie zmieniaj tematu, mowa była o Toruniu i wałku rydzyka, którego nie
    rozumiesz, ale pochwalasz.

    > Wolę mądrze nie na temat, niż głupio w temacie (sobie wymyślonym).

    To zacznij w końcu.

    > Ale pisanie o modernizacji sieci ciepłowniczej w Warszawie i budowie
    > nowej na Podhalu w tamacie nie było. Dlaczego? Jedno i drugie robione
    > w celu zmniejszenia niskiej emisji i poprawy zdrowia ludzi. Bliżej
    > tematu jest pisanie o "dyrektorusiach" i jego kolegach?

    Tak, po to żebyś zrozumiał gdzie jest różnica w dotacjach PV dla ludzi a
    termach dyrektusia.

    >> Problem w tym że dawanie pięniedzy inwestorowi (choćnie ma to sensu,
    >> a dlaczego to patrz wyżej) dla ciebie nie jest problemem zaś dawanie
    >> ludziom jest złodziejstwem.
    > Proszę mnie nie mylić z kimś innym. Ja nie uważam, że każde dawanie
    > pieniędzy jest złodziejstwem.

    W takim razie przestań bronić dyrektusia, bo on zdecydowanie więcej złego
    robi niż dobrego.

    > [...ciach NTG --> pl.misc.polityka, soc.culture.polish...]

    Co z oczu to z serca? hehe No ale nic nie stoi na przeszkodzie żebyś się
    przyznał że o temacie nie masz zielonego pojęcia i bronisz czegoś co się
    obronić nie da -- to go szybko skończymy bez podchodów.

    >> No i rydzyk taki biznes plan na geotermię ma?
    > Ma.

    Tylko jak się co godzinę spowiada, bo co tyle mniej więcej kłamie od paru
    lat na temat tej swojej geotermii rzekomo znoszącej złote jaja. Kłamał od
    początku, wiedzieli o tym także rozdający pieniądze. Sprawdź sobie jak
    szybko zapadła decyzja o przyznaniu mu kasy jak (nieoczekiwanie dla nich)
    przepieprzyli wybory w 2007, a potem peło walczyło aby ten kibel odwołać i
    uratować kasę, ale polegli niedojdy.

    > Tak samo rzetelna jak ta, która nie uwzględnia uszczerbku na zdrowiu
    > z tytułu spalania węgla, którą powoduje KAŻDE grzanie domu prądem.

    Spalanie węgla w elektrowni nie powoduje NISKIEJ EMISJI, a więc nie
    powoduje takiego uszczerbku na zdrowiu ludzi jak spalanie z niską emisją.
    Dotyczy to tak domów jak i samochodów lokalnie spalających. Skalę problemu
    pokazuje dieselgate jak i z drugiej strony obecny rozwój elektromobilności.
    Już nawet Toyota co się zarzekała że w życiu EV nie wprowadzi już zawiązała
    konsorcja i będzie te złe EVy produkować.

    > Tak to właśnie wygląda: to, że komuś się wydaje, że grzanie prądem
    > z węgla wydaje mu się najsprawniejsze i najtańsze, na pierwszy rzut
    > oka, nie oznacza że w bilansie końcowym jest najtańsze. Zwłaszcza,
    > że na ogół nie ten egoista za to zdrowiem płaci, tylko inni.

    Nie takie tęgie głowy jak Ty nad tym siedziały i już dawno doszły do
    wniosku że lokalna emisja to praktycznie morderstwo na ludziach. W londynie
    to już 100 lat temu wiedzieli a ty jeszcze dzisiaj twierdzisz że niska
    emisja nie jest żadnym problemem i lepiej spalać lokalnie niż wysoko w
    chmury.

    > Jak już każdy będzie mógł zasilić się wiatrem/słońcem, wrócimy do
    > sprawy. Na razie zasila swój piec wiadrem. Sam nim macha, więc na
    > pewno swoją robotę uwzględnił.

    Nie będzie mógł ogrzać samym wiatrem/słońcem. Tylko skrajny ignorant może
    tak twierdzić. Prąd był produkowany na długo zanim ktoś wpadł aby grzać
    domy prądem, zaś grzanie prądem zdecydowanie wyrównuje dobowe
    zapotrzebowanie dzięki taryfom, a dzięki czemu prąd jest tańszy niż byłby
    gdyby m.in. grzania prądem w 2T nie było.

    >>> Dać takiemu pięć worków dopłaty, by sobie kupił porządny piec,
    >>> czy pozwolić, by wybrał to, co uznał za dobre (czyli najtańsze)?
    >> Są jeszcze inne możliwości i do utrwalenia tego dążą właśnie
    >> dotacje indywidualne w "nowe technologie".
    > Czyli nie dać, niech smrodzi. Za to dać temu, który potrafi
    > najwyżej skorzystać (nieumiejętnie) z "nowych technologii",
    > szkodząc przy tym innym. "Bo mu się po prostu należy".

    Czyli dać tak żeby nie smrodził lokalnie wcale.

    > [...smrodzenie rozproszone vs. smrodzenie skondensowane...]
    >>> Ale jaka różnica? Smród to smród.
    >> Już pisałem parę razy -- różnica jest w stężeniach tego "smrodu".
    > Tu racja -- stężenia smrodu elektrowni nie da się osiągnąć żadnym
    > innym sposobem.

    Ależ oczywiście że się da, właśnie spalaniem w kotłach pod strzechami. Jak
    masz wątpliwości to sprawdź jakość powietrza w lato kiedy to elekktrownie
    kopcą najbardziej (największe zapotrzebowanie), w stosunku do powietrza w
    zimie kiedy to działają te twoje "zdrowe kotłownie" domowe a
    zapotrzebowanie na prąd jednak spada.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1