eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniesezon ogórkowy › Re: sezon ogórkowy
  • Data: 2023-07-11 22:08:31
    Temat: Re: sezon ogórkowy
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    dn. 11.07.2023 o 20:52, Tomasz Gorbaczuk napisał:
    > Snacol był lata temu przed wejściem do domu jak jeszcze warzywniaka
    > nie było w planach bo się nie dało z chałupy wieczorem wyjść aby w to
    > nie wdepnąć.

    Jednak pisałeś "dwa razy do roku posypuję snacolem wokoło ogródka,
    robię to dokładnie i systematycznie".

    Ale to tak czy inaczej nieistotne, bo ja przecież nie o samym tępieniu
    szarańczy, tylko o zastanawiającej niespójności w obrazie pt.
    "zatroskany eko-ogrodnik, obrońca owadów, ptaków i wielbiciel
    czworonogów, rozsypuje wieczorem silną truciznę o szerokim spektrum
    działania wokół warzywnego ogródka".

    > Co najlepsze sam ten snacol wpierniczasz z rzepakiem i innymi
    > sklepowymi roślinami.

    Z ciekawości przejrzałem dostępne w mojej części Europy środki
    ślimakobójcze. Snacolu brak. Metaldehyd jest tutaj zaklasyfikowany w
    kategorii środków rakotwórczych, mutagennych i zanieczyszczających
    środowisko, a jego stosowanie jest zabronione w uprawach organicznych i
    poza zasięgiem Kowalskiego.

    Stosowanym tutaj środkiem zamiennym jest najwyraźniej fosforan żelaza.
    Nie znam się, ale z pobieżnych opisów które znalazłem brzmi jakoś
    przyjemniej. W UK metaldehyd jest całkowicie zakazany, i tamtejsze
    władze też proponują użycie fosforan żelaza. W PL istnieje
    ogólnodostępny preparat na bazie fosforanu żelaza, pod handlową nazwą
    "Ferramol". Może warto wypróbować?

    W każdym razie nie, snacolu akurat nie wpierniczam. Nie wykluczam
    oczywiście, że wpierniczam różne inne świństwa. Ba, nieraz robię to
    zresztą zupełnie świadomie. Ale czy moja dieta jest istotnie ciekawym
    tematem?

    > Hipokryzja to się nazywa.

    Hipokryzja: "Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący
    się niespójnością stosowanych zasad moralnych."

    Zasad moralnych u mnie niewiele, nie sądzę zatem bym był dobrym
    kandydatem na to określenie. Zachęcam do przypisania mi innych fajnych
    określeń, z pewnością jest ich wiele i część z pewnością zasadnych.

    > Szklarnia jeszcze nie gotowa a Ty już 4 raz piszesz o jej ogrzewaniu
    > węglem. Przypadek?

    Ależ skąd, żaden przypadek. Tak mnie ten obrazek rozśmieszył, że będę
    go przywoływał przez najmniej pięć najbliższych lat. I dobrze, że się
    trafiła taka perełka, bo temat kamyczków podklejanych poxipolem już
    zaczynał być cokolwiek brodaty.

    Mateusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1